Przygoda podzielona na dwie sesje. Tak dla wyjaśnienia to ja powadzę najczęściej w tygodniu po pracy (czyli tak od 17 do 21) więc często nawet krótka przygoda dzielona jest na dwie sesje.
Pierwsza sesja (23-09-2011).
Waleczna Kompania:Ashrak - człowiek - kapłan Solariana - doświadczony
Deali - elfka - tropicielska - doświadczony
Devren - człowiek - mag - doświadczony
Zaczęliśmy z opóźnieniem prawie godzinnym więc i tak ograniczony dość czas zrobił się jeszcze krótszy. Drużyna po rozprawie z nekromantą w Sotham, postanawia wrócić do Królewskiego Portu. Po drodze trafiła do rybackiej wioski nad górskim jeziorem. Nad brzegiem ujrzeli grupę rybaków obserwacyjnych jezioro, więc podeszli zobaczyć co tak zajmuje prosty lud Waluzji. Okazało się, że z nadzieją pomieszaną z obaw a wszyscy obserwują rybaka, który w swojej łodzi wypłynął kilkadziesiąt metrów do brzegu i zarzucił sieć. Nagle z wody wynurzyła się głowa jakieś wielkiej ryby i tyle widzieli rybaka. ;-)